sobota, 2 listopada 2013

Pyszna sałatka z kuskusem, kurczakiem i warzywami.

Witam :)
Po dosyć długiej nieobecności zapraszam na nowy post. Tym razem moją propozycją jest lekka sałatka z kuskusem. Kuskus nigdy nie był moją ulubioną kaszą - zdecydowanie preferuję gryczankę, która jest jedną z najzdrowszych kasz - jednak kuskus wpadł mi w oko na półce sklepowej i nabrałam ochoty upichcić coś z jego udziałem. Padło na sałatkę, która tak naprawdę jest wymyślona na szybko ze smakami na jakie miałam ochotę. Nieskromnie stwierdzam, że wyszła naprawdę rewelacyjna, tak więc gorąco polecam. :))

Przepis na sałatkę z kuskusem, kurczakiem i warzywami.
(porcja dla 2-3 osób)
-150g kaszy kuskus
-dwie średnie piersi z kurczaka
-pół puszki zielonego groszku
-jedna papryka
-garść posiekanej pietruszki
-garść ziaren słonecznika
-oliwa z oliwek, cytryna, sól, pieprz, opcjonalnie przyprawa gyros

Wykonanie:
Kurczaka kroimy w drobne kawałki, dodajemy przyprawę gyros (lub przyprawiamy jak lubimy) i smażymy na beztłuszczowej patelni. Paprykę myjemy, kroimy na małe kawałeczki. Kaszę kuskus zalewamy gorącą wodą (ew. bulionem) wg instrukcji na opakowaniu. Siekamy drobno pietruszkę, następnie na suchej patelni prażymy ziarna słonecznika aż do zarumienienia. Kaszę przesypujemy do większej miski, dodajemy kurczaka, paprykę, pietruszkę, słonecznik. Odcedzamy pół puszki groszku z zalewy, wsypujemy do miski z kuskusem. Na koniec lekko solimy sałatkę, dodajemy odrobinę pieprzu i soku z cytryny oraz ok. łyżeczki oliwy z oliwek. Mieszamy razem porządnie wszystkie składniki. Gotowe. :))
Smacznego!




poniedziałek, 23 września 2013

Kakaowe ciasteczka musli z miodem i masłem orzechowym.

Witam :)
Dzisiejszy post będzie na słodko. ;) Ciasteczka, które skradły serce mojemu Lubemu, fanowi batoników musli. Są przepyszne i zdrowe: słodzone miodem, zawierające dużo błonnika. Takie ciastka to znakomita propozycja dla osób dbających o linię oraz tych co starają się zdrowo odżywiać. Mam nadzieję, że zasmakują Wam tak samo jak mi. :))

Przepis na kakaowe ciasteczka musli z miodem i masłem orzechowym
(przepis na ok. 18 ciastek)

-3 szklanki musli z rodzynkami bez cukru
-pół szklanki otrąb (u mnie pszenne)
-łyżka mąki żytniej razowej
-jajko
-8 łyżek jogurtu naturalnego
-2 łyżki miodu
-łyżeczka masła orzechowego (bez soli i cukru)
-łyżeczka kakao
-pół łyżeczki sody oczyszczonej

Wykonanie:
Musli wsypujemy do dużej miski, mieszamy z otrębami. W osobnej misce miksujemy jogurt z jajkiem, miodem, masłem orzechowym, kakao i sodą oczyszczoną. Tak przygotowaną masę wlewamy do musli, dobrze mieszamy. Formujemy niewielkie kulki (wielkości orzecha włoskiego) i kładziemy na wyłożoną papierem do pieczenia blachę, po czym lekko je spłaszczamy. Ciastka pieczemy w temp. 180 stopni przez 25 minut. Gotowe. Życzę smacznego. :)





piątek, 20 września 2013

Kotleciki z indyka w sosie pomidorowym, zapiekane ziemniaczki z tymiankiem i sałatka ze słonecznikiem.

Zdecydowanie jeden z najlepszych obiadów, jakie ostatnio zrobiłam. Wręcz nie mogłam się nim najeść. :) Bardzo prosty w przygotowaniu, jednak ziemniaki są troszeczkę czasochłonne, bo najpierw je gotujemy a potem przypiekamy w piekarniku. Danie sycące i aromatyczne, pulpeciki w sosie najlepiej smakują na drugi dzień. Polecam gorąco i apeluję: jeżeli skorzystaliście z któregoś z moich przepisów, dajcie znać czy smakowało, a jeżeli nie, to co byście w nim zmienili. :)

Przepis na kotleciki z indyka w sosie pomidorowym, zapiekane ziemniaczki z tymiankiem i sałatkę ze słonecznikiem
(porcja dla 2-3 osób)

-500g mięsa mielonego z indyka
-pół cebuli
-ok. 8 dużych ziemniaków
-pół sałaty masłowej
-125 ml passaty pomidorowej
-garść słonecznika
-pół cytryny
-oliwa z oliwek
-przyprawy: sól, pieprz, lubczyk, tymianek, zioła prowansalskie, ząbek czosnku, czosnek granulowany, papryka słodka

Przygotowanie:
Ziemniaki obieramy, kroimy na pół i gotujemy ok. 20 minut w lekko osolonej wodzie do miękkości. W tym czasie drobno kroimy cebulę, mieszamy z mięsem, dodajemy szczyptę soli i pieprzu oraz łyżeczkę lubczyku. Formujemy małe kotlety i smażymy na łyżeczce oliwy na rozgrzanej patelni do zarumienienia i ścięcia się mięsa. Gotowe kotlety wykładamy na osobny talerz. Ziemniaki odcedzamy, blachę wysmarowaną oliwą posypujemy tymiankiem i obtaczamy w nim ziemniaki. Wkładamy do piekarnika na ok. godzinę na 180 stopni. W tym czasie przelewamy passatę do garnka, dodajemy szczyptę soli, pieprzu, zgnieciony ząbek czosnku, łyżeczkę ziół prowansalskich i łyżeczkę papryki słodkiej. Wkładamy do niego nasze kotleciki i gotujemy przez ok. 10 minut. Sałatę myjemy i suszymy, kroimy na małe kawałki. Słonecznik prażymy na suchej patelni do zarumienienia i czekamy aż ostygnie. Mieszamy go z sałatą i robimy sos vinegret w proporcjach: 2 łyżki wody+2 łyżki oliwy, szczypta soli i pieprzu, łyżeczka czosnku, papryki, ziół prowansalskich i sok z połowy cytryny. Mieszamy sałatkę z sosem. I gotowe. 
Smacznego!




czwartek, 19 września 2013

Razowe mini pizze z szynką i pieczarkami.

Witam :)
Pewnie niejeden raz odmawialiście sobie ulubionego dania, biorąc pod uwagę jego kaloryczność bądź wartości odżywcze. Jeżeli chodzi o pizzę, alternatyw jest naprawdę bardzo dużo. Od spodu na pizzę nie zawierającego nawet grama mąki do ciasta wyrabianego z dodatkiem mąki razowej, czyli zawierającego błonnik. Osobiście, najczęściej robię pizzę z mieszanki mąki pszennej i żytniej razowej. Zdrowsza, mniej kalorii i do tego niesamowicie smaczna. :) Zapraszam.

Przepis na razowe mini pizze z szynką i pieczarkami:
(przepis na 5 pizzerek)

Ciasto:
-1,5 szklanki mąki pszennej (+0,5 szklanki do wyrabiania i podsypywania ciasta)
-1 szklanka mąki żytniej razowej
-3 łyżki oliwy z oliwek
-łyżeczka soli
-2 szklanki ciepłej wody
-pół kostki drożdży
-łyżeczka cukru

Farsz:
-50 ml passaty pomidorowej
-łyżeczka koncentratu pomidorowego
-kulka mozarelli
-6 dużych pieczarek
-10 plasterków ulubionej szynki
-przyprawy do sosu: ząbek czosnku, sól, pieprz, oregano, bazylia, papryka czerwona

Wykonanie:
Drożdże mieszamy z łyżeczką cukru i odrobiną ciepłej wody, przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce. Do dużej miski dodajemy dwie mąki i mieszamy. Po 30 minutach drożdże powinny wyrosnąć. Dodajemy je do mąki, razem z ciepłą wodą i trzema łyżkami oliwy. Wszystko porządnie mieszamy i podsypujemy mąką pszenną. Ciasto wyjmujemy z miski i ugniatamy (można dalej podsypywać niewielką ilością mąki, gdyż ciasto się lekko klei). Po wyrobieniu ciasta, wkładamy je z powrotem do miski, przykrywamy ściereczką i trzymamy w ciepłym miejscu ok. 1h. W tym czasie można pokroić mozarellę i pieczarki oraz zrobić sos do pizzy - wymieszać passatę z koncentratem i dodać przyprawy (ilość według uznania). Po godzinie, wyrośnięte ciasto wyjmujemy, podsypujemy blat mąką i dzielimy na 5 równych części. Wałkujemy je na kształt niewielkich okręgów i kładziemy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Na naszych pizzach, rozsmarowujemy sos, kładziemy szynkę, potem ser, na końcu pieczarki. Pieczemy w rozgrzanym do 220 stopni piekarniku na samym dole. W zależności od grubości okręgów, pieczemy je od 10-20 minut. Smacznego. :))






środa, 11 września 2013

Papryki faszerowane ryżem i mięsem mielonym.

Witam :)
Od bardzo dawna chodziły za mną faszerowane warzywa. Padło na klasyczną paprykę - chyba mało jest osób, które jej nie lubią. Farsz też jest klasyczny - połączenie mięsa z ryżem, koncentratem pomidorowym i przyprawami. Danie bardzo łatwe do wykonania, bardzo sycące i mało kaloryczne. :) Specjalnie dla Was przygotowałam zbliżone wartości kaloryczne i odżywcze dania. Zbliżone, ponieważ nie posiadam jeszcze wagi kuchennej (ale poluję na taką). Mimo tego, zliczyłam wszystko najdokładniej jak potrafiłam i można brać to pod uwagę podczas przygotowywania tego posiłku. Korzystałam z przelicznika na stronie ilewazy.pl. Zapraszam na przepis. :)

Przepis na papryki faszerowane ryżem i mięsem mielonym
(porcja dla 2-3 osób)
-3 dosyć duże i ładne papryki czerwone
-400g mięsa mielonego z indyka
-woreczek ryżu (u mnie biały długoziarnisty, ale może być jakikolwiek)
-100g sera mozarella w zalewie
-pół cebuli
-3 duże łyżki koncentratu pomidorowego
-przyprawy: sól, pieprz, papryka słodka, zioła prowansalskie, czosnek granulowany
-opcjonalnie łyżka oliwy z oliwek

Wykonanie:
Gotujemy ryż według instrukcji na opakowaniu, odsączamy. Kroimy cebulę w kosteczkę, podsmażamy(ja robiłam to na patelni beztłuszczowej, jeżeli ktoś takiej nie posiada, radziłabym użyć oliwy), dodajemy mięsko i przyprawiamy: łyżeczka słodkiej papryki, ziół prowansalskich, pół łyżeczki soli i pieprzu. Gdy mięso będzie gotowe, dodajemy ugotowany ryż, koncentrat pomidorowy, przyprawiamy łyżeczką czosnku i papryki słodkiej i wszystko ze sobą dokładnie mieszamy. Papryki kroimy wzdłuż, pozbywamy się nasion i białych części, opłukujemy pod wodą. Gotowym farszem nadziewamy warzywa, kroimy ser i na każdą paprykę kładziemy plasterki mozarelli, tak aby wszystko przykrywały. Układamy papryki na blaszce do pieczenia i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 20 minut. Gotowe. :) Życzę smacznego!

Zbliżona wartość energetyczna całości:
kcal:1201, B:130,1g/T:68g/W:93,6g/Bł:17,7g
Zbliżona wartość energetyczna jednej połówki faszerowanej papryki:
kcal:200kcal, B:21,6g/T:11,3g/W:15,6g/Bł:2,95g







poniedziałek, 9 września 2013

Pomidorowe curry z kurczakiem i dynią z kokosową nutą

Witam :)
Sezon na dynie już się rozpoczął, więc postanowiłam tym razem przygotować ją na wytrawnie. Zawsze, gdy kupowałam dynię, robiłam to z myślą o placuszkach albo cieście, ponieważ ma ona przyjemny, lekko słodkawy smak. Dynia ma mało kalorii i bardzo dużo wartości odżywczych, zawiera dużo beta karotenu i witamin. Idealne warzywo dla osób dbających o linię. :) Dzisiaj proponuję dynię w pomidorowym curry, z kawałkami kurczaka i mleczkiem kokosowym. Danie najlepiej podawać z ryżem. Zapraszam. :)

Pomidorowe curry z kurczakiem i dynią z kokosową nutą
(porcja na 3-4 osoby)
-jedna duża pierś z kurczaka
-pół średniej dyni
-65 ml mleczka kokosowego
-250 ml passaty pomidorowej
-łyżeczka oliwy z oliwek
-przyprawy: sól, pieprz, papryka słodka i ostra, bazylia cytrynowa (opcjonalnie), imbir, kurkuma, cynamon, 2 ząbki czosnku
-ryż do podania

Przygotowanie:
Pierś z kurczaka opłukujemy, kroimy na małe kawałki i wkładamy do miseczki. Wlewamy łyżeczkę oliwy z oliwek i po kolei dodajemy: szczyptę soli i pieprzu, łyżeczkę papryki słodkiej i ostrej, imbiru, kurkumy, pół łyżeczki cynamonu, zmiażdżony czosnek. Mieszamy kurczaka w marynacie i wkładamy do lodówki na 30 min. W tym czasie można ugotować ryż. Po 30 minutach kurczaka wyjmujemy i smażymy na patelni. Po usmażeniu, przekładamy na talerzyk. Dynię kroimy na małe kawałki, wcześniej pozbywając się miąższu i skóry, podsmażamy na patelni ok. 3 minut. Dodajemy mleczko kokosowe i gotujemy w nim dynię aż do zmięknięcia (ok. 6 minut). Do całości wlewamy passatę, dodajemy kurczaka i liście bazylii cytrynowej, dodajemy łyżeczkę słodkiej papryki, pół łyżeczki soli i pieprzu. Gotujemy jeszcze ok. 3 minuty i gotowe. Życzę smacznego. :)




sobota, 7 września 2013

Sałatka z makaronu pełnoziarnistego, z warzywami, kurczakiem i sosem jogurtowym, lekko czosnkowym

Witam wszystkich, po dłuższej nieobecności wstawiam przepis na jedną z najlepszych i najprostszych sałatek jaką ostatnio udało mi się zrobić. W wykonaniu bardzo szybka, a przy tym tak smaczna, że z Lubym wsunęliśmy całą wielką michę prawie od razu. Udało mi  się zrobić tylko trzy zdjęcia. :) Jest genialna, chociaż nie musicie mi wierzyć na słowo, więc zachęcam do wypróbowania samemu. :)

Przepis na sałatkę z makaronu pełnoziarnistego, z warzywami, kurczakiem i sosem jogurtowym, lekko czosnkowym:
(porcja na 4 osoby)
-pół paczki makaronu pełnoziarnistego świderki
-jedna duża pierś z kurczaka
-3 ogórki kiszone
-pół puszki groszku
-pół puszki kukurydzy
-jedna duża papryka czerwona
-250 ml jogurtu naturalnego
-przyprawy: duży ząbek czosnku, sól, pieprz, papryka słodka, bazylia, oregano

Wykonanie:
Makaron gotujemy al dente zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Odcedzamy i przekładamy do sporej miski. Pierś z kurczaka kroimy na małe kawałeczki, przyprawiamy solą, pieprzem i czerwoną papryką wedle uznania i smażymy na patelni beztłuszczowej lub na łyżeczce oliwy z oliwek. Kroimy ogórki i paprykę na małe kawałki i dodajemy do makaronu. Odcedzamy groszek i kukurydzę, dodajemy do miski, tak jak wysmażonego kurczaka i wszystko mieszamy. Do jogurtu dodajemy zmiażdżony czosnek, odrobinę soli i pieprzu oraz bazylię i oregano. Sosem łączymy składniki. Można wcinać od razu. :)

Smacznego!



środa, 10 lipca 2013

Razowe naleśniki z twarogiem i truskawkami

Witam
dzisiejszy post będzie pierwszym przepisem na słodko. ;) Sezon na truskawki powoli się kończy i postanowiłam zrobić coś innego niż tylko zajadać się nimi jedną po drugiej. Do przepisu można użyć różnych owoców: malin, bananów, na jakie tylko mamy ochotę. Naleśniki zaspokajają apetyt na słodkości i są zdrowe. Truskawki są cennym źródłem witaminy C, a ciasto, przez dodatek mąki razowej, jest bogate w błonnik pokarmowy. Do słodzenia użyłam miodu, który jest naturalnym antybiotykiem. Oprócz tego są baardzo smaczne. :)

Przepis na razowe naleśniki z twarogiem i truskawkami:
(porcja dla 2-3 osób - z ciasta wyszło mi 6 dużych naleśników)
- szklanka mąki żytniej razowej
-pół szklanki mąki pszennej
-pół litra mleka
-jajko
-odrobina soli
-400 g twarogu chudego
-250 g truskawek
-2,5 łyżki miodu

Wykonanie:
Jajko ubijamy trzepaczką, dolewamy 450 ml mleka i mieszamy. Wsypujemy obie mąki i miksujemy ciasto tak, aby nie było grudek, solimy. Patelnię delikatnie spryskujemy oliwą z oliwek i smażymy naleśniki z obu stron na złocisty kolor. Gotowe naleśniki kładziemy na talerzu przykrytym folią aby zmiękły. Twaróg rozdrabniamy, dolewamy 50 ml mleka i słodzimy miodem. Dodajemy pokrojone truskawki i mieszamy. Farsz nakładamy po kolei na naleśniki, rozsmarowujemy i zawijamy. Nic prostszego. :) Można posypać cynamonem lub kakao. Na zdrowie i smacznego! 






poniedziałek, 1 lipca 2013

Sznycle z indyka w sezamie, z ryżem w sosie pieczarkowo-jogurtowym i wiosenną sałatką.

Witam. :)
Dzisiejsza propozycja obiadowa jest dla osób, które mają już dosyć typowego po treningowego jedzenia, którym zazwyczaj jest gotowany/pieczony kurczak z ryżem i warzywami. Dodatkowo, włączenie do obiadu porcji nasion (w tym przypadku słonecznika i sezamu) jest wskazane, ze względu na obecność aminokwasów i nienasyconych kwasów tłuszczowych. Danie samo zdrowie. :)

Przepis na sznycle z indyka w sezamie, z ryżem w sosie pieczarkowo-jogurtowym i wiosenną sałatką:
(porcja dla dwóch głodnych osób)

sznycle:
-5 kawałków sznycli z indyka
-jedno jajko
-50 g sezamu
przyprawy: sól, pieprz, papryka czerwona, kurkuma

 ryż:
-woreczek ryżu paraboiled długoziarnistego
-50 ml jogurtu naturalnego
-3 duże pieczarki
-sól, pieprz, pietruszka
-łyżeczka oliwy z oliwek

sałatka:
-4 duże liście sałaty masłowej
-pomidor
-20 g sera camembert
-garść słoneczniku
-sos vinegret: łyżka oliwy z oliwek, 2 łyżki wody, pieprz, sól, zioła prowansalskie, papryka, czosnek granulowany, łyżka soku z cytryny

Przygotowanie:
Jajko bełtamy trzepaczką i dodajemy do niego po łyżeczce przypraw (soli pół łyżeczki). Sznycle przemywamy, z dwóch stron obtaczamy w jajku i przyrumienionym na patelni sezamie. Kładziemy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy w 180 stopniach przez 20 min. Ryż gotujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Pieczarki myjemy, kroimy w kostkę i dusimy na patelni z dodatkiem łyżeczki oliwy. Przyprawiamy, wlewamy jogurt naturalny. Do sosu wsypujemy ryż i dobrze mieszamy. Składniki na sałatkę kroimy wedle gustu, dodajemy przyprażony słonecznik (chłodny) i mieszamy. Przyprawy na sos najpierw łączymy z wodą, dopiero potem dodajemy olej i sok z cytryny. 

Smacznego. :)






środa, 19 czerwca 2013

Spaghetti bolognese - z makaronem pełnoziarnistym i mięsem wołowym.

Jedno z dań, które chyba nigdy mi się nie znudzi. :) Szybkie, proste i baaardzo smaczne. Zwłaszcza ze świeżą bazylią i oregano. Do spaghetti najczęściej używam mielonej wołowiny, gdyż jest najbardziej wartościowym mięsem. Do tego czosnek, pomidory i jesteśmy w domu. :) Zalety sosu pomidorowego można wyczytać w poście z klopsikami curry.

Spaghetti bolognese - z makaronem pełnoziarnistym i mięsem wołowym
(porcja dla 4 osób)
-500 g mielonego mięsa wołowego
-300 g makaronu pełnoziarnistego spaghetti
-puszka krojonych pomidorów
-2 łyżki koncentratu pomidorowego
-średnia cebula
-łyżka oliwy z oliwek
-odrobina wiórek ulubionego sera
-przyprawy: duży ząbek czosnku, papryka, bazylia, oregano (opcjonalnie zioła prowansalskie), sól

Cebulę kroimy w drobną kostkę, przysmażamy na oliwie z oliwek. Dodajemy mięso i smażymy, co jakiś czas mieszając. Kiedy mięso będzie gotowe, dodajemy puszkę pomidorów i koncentrat. Gotujemy makaron przez 15 minut z dodatkiem odrobiny soli i kroplą oliwy aż będzie al dente. Do sosu dodajemy łyżkę papryki czerwonej mielonej i zioła wedle gustu, dobrze mieszamy. Makaron odcedzamy, nakładamy na talerze i polewamy sosem, posypujemy serem.

Smaczności. :)




czwartek, 13 czerwca 2013

Roladki schabowe z mozarellą i pieczarkami, pieczone ziemniaczki oraz duszona papryka.

Witam :)
Dzisiejsza propozycja obiadowa jest z gatunku tych, które "same się robią" ;). Danie w całości robione jest w piekarniku. Pieczone mięso jest zdrowsze, chudsze i bardzo smaczne, tak samo jak i ziemniaki. Oba są zdrowszą alternatywą dla ciężkich, smażonych potraw, a w smaku są obłędne. :) Tym razem obliczyłam średnią wartość kaloryczną całego dania i jednej porcji, korzystając ze strony ilewazy.pl. Mam nadzieję, że Wam to pomoże.

Papryka ma mnóstwo witamin (w szczególności C i beta karotenu) i soli mineralnych takich jak potas czy wapń. Jedzenie papryki pomaga obniżyć ciśnienie krwi oraz chroni przed chorobami układu krążenia. Zawiera polifenole, które usuwają wolne rodniki, przyśpieszające proces starzenia się organizmu. Papryka czerwona stanowi cenne źródło witaminy C oraz witamin o właściwościach antyoksydacyjnych A i E, które określane są mianem witamin płodności i młodości.

Roladki schabowe z mozarellą i pieczarkami, pieczone ziemniaczki oraz duszona papryka
(przepis dla dwóch osób)

-360 g kotletów ze schabu (ok. 5 sztuk)
-300 g ziemniaków
-20 g pieczarek (ok. 2-3 sztuki)
-100 g mozarelli w zalewie (niecała kulka)
-dwie średnie papryki
-oliwa z oliwek (łyżka)
-przyprawy: kurkuma, papryka słodka, zioła prowansalskie, pieprz, sól
-kilka wykałaczek

sos jogurtowy:
-100 g jogurtu naturalnego
-duży ząbek czosnku
-bazylia i oregano lub zioła prowansalskie

Kotlety myjemy, przyprawiamy i wstawiamy na pół godziny do lodówki. W tym czasie obieramy ziemniaki i kroimy je na kształt dużych frytek. Wrzucamy do miski, mieszamy z łyżką oliwy z oliwek i przyprawami. Wyjmujemy mięso i na każdym kotlecie kładziemy pieczarki i ser, na całej jego długości. Zwijamy, przebijamy wykałaczką i wkładamy do żaroodpornego naczynia lub formy wyłożonej papierem do pieczenia. Papryki kroimy i zawijamy w folię aluminiową. Ziemniaki wsypujemy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i wkładamy na górę piekarnika. Na drugą blachę stawiamy naczynie z roladkami i paprykę i wkładamy na dół piekarnika. Pieczemy wszystko w 180-200 stopniach przez 30 min, od czasu do czasu mieszając ziemniaki. Gotowe. :)








sobota, 8 czerwca 2013

Chińszczyzna z makaronem pełnoziarnistym i ziarnami sezamu.

Witajcie :)
Jak większość z Was, nie zawsze mam czas coś ugotować. Czasami jestem zmuszona zjeść coś na mieście, ale staram się zawsze wybrać jak najmniej tłustą opcję. Jedną z nich jest chińszczyzna - jednak także ona nie należy do najzdrowszych. Postanowiłam dzisiaj sama zrobić lżejszą wersję kupnego "chińskiego kubka". Jest o wiele zdrowsza i smaczniejsza, także eksperyment uważam za udany. :)

Makaron pełnoziarnisty produkowany jest z mąki, w której ziarno mielone jest w całości. Zewnętrzna warstwa ziarna zawiera najwięcej składników odżywczych, np. błonnik, odpowiedzialny za prawidłowe trawienie, a także: witaminy z grupy B, fosfor, magnez, cynk i żelazo.

Sezam zwiera duże ilości białka oraz wiele cennych witamin, np. wit. A, E, wiele witamin z grupy B, oraz składniki mineralne takie jak magnez, cynk, fosfor, wapń, potas i żelazo. Jest również naturalnym przeciwutleniaczem, który zapobiega procesom starzenia się skóry.

Chińszczyzna z makaronem pełnoziarnistym i ziarnami sezamu
(przepis dla dwóch osób)

-200 g makaronu pełnoziarnistego spaghetti
-jedna duża pierś z kurczaka
-300 g mieszanki chińskiej mrożonej
-garść sezamu
-łyżeczka oliwy z oliwek
-sos sojowy
-przyprawa do dań chińskich (bądź papryka, imbir, pieprz, czosnek, chilli, sól)
-kurkuma (opcjonalnie, dla barwy makaronu)


Makaron gotujemy ok. 15 minut w lekko osolonej wodzie, kropli oliwy i kurkumy, aż będzie al dente.
Kurczaka kroimy w kawałki, przyprawiamy odrobiną przyprawy chińskiej i dodajemy 2 łyżki sosu sojowego. Smażymy na łyżeczce oliwy z oliwek. Gdy kurczak już się wysmaży, dodajemy mieszankę chińską i przykrywamy. Jak zmięknie, dodajemy jeszcze łyżeczkę przyprawy i sos. Na osobnej patelni rumienimy sezam (trzeba bardzo uważać, żeby się nie przypalił). Na końcu wszystkie składniki mieszamy ze sobą i doprawiamy sosem sojowym. 
Smacznego :)







środa, 5 czerwca 2013

Nalewka miętowa słodzona miodem - dla zdrowotności

Witajcie Kochani. :) Dzisiejszy wpis jest dla osób lubiących ziółka ;) a konkretniej miętę. Ma piękny, oliwkowy kolor. Nalewka miętowa jest wspaniale rozgrzewająca i idealna na przeziębienie. Jedna piędziesiąteczka i po sprawie (przetestowałam! ;)). Miętę, najlepiej pieprzową trzeba zbierać z miejsc nasłonecznionych i jak najbardziej odległych od oparów samochodowych. Ja swoją nalewkę przelałam do butelek po whiskey, ale jakakolwiek będzie dobra - i z nakrętką i z korkiem.

Mięta ma rozległe właściwości lecznicze. Jest stosowana już od tysięcy lat. Pobudza trawienie i wydzielanie żółci, co poprawia pracę żołądka. Uspokajająca, pomocna przy walce z bezsennością. Likwiduje wzdęcia i bóle brzucha spowodowane niestrawnością. Ma również niewielkie właściwości bakteriobójcze.

Miód wielokwiatowy działa bakteriobójczo. Zawiera cukry proste (a jest słodszy od cukru!), więc jest lepiej przyswajany przez organizm. Jest naturalnym antybiotykiem; korzystnie wpływa na przemianę materii i zwiększa odporność organizmu. Właściwości zdrowotne miodu wzrastają aż dwukrotnie, jeżeli jest on rozpuszczony w płynie. Zapobiega próchnicy zębów.

Nalewka miętowa
(przepis na 1,25 l)

-dwie garście listków mięty
-500 ml spirytusu rektyfikowanego
-sok wyciśnięty z połówki cytryny
-750 ml wody
-250 g miodu wielokwiatowego
-gaza

Miętę dokładnie myjemy i osuszamy. Wkładamy do słoika i zalewamy spirytusem. Odstawiamy na tydzień, każdego dnia wstrząsając słoikiem. Po 7 dniach przelewamy spirytus do innego naczynia, odcedzając miętę przez gazę (radzę samą gazę z miętą wycisnąć, gdyż zostaje tam jeszcze dużo płynu). Do osobnego garnuszka wlewamy wodę, czekamy aż będzie gorąca i dodajemy miód. Mieszamy aż do rozpuszczenia. Po ostygnięciu wody z miodem, wlewamy ją do spirytusu z miętą. Pod koniec dodajemy sok z cytryny, mieszamy i przelewamy do butelek. Można pić od razu, jednak na pełnię smaku warto ją potrzymać ok. 6 miesięcy.

Na zdrowie! :)






niedziela, 2 czerwca 2013

Indyjskie curry z klopsami z indyka, groszkiem i ziemniakami.

Dzisiejsze danie dedykowane jest dla wszystkich miłośników indyjskich smaków. Niesamowicie pyszna i rozgrzewająca potrawa, podpatrzona na blogu Bernika - mój kulinarny pamiętnik (który zresztą gorąco Wam polecam!). Wprowadziłam drobne modyfikacje, aby danie było mniej kaloryczne. Jeśli lubicie indyjską kuchnię, to curry będzie dla was czystą rozkoszą. :)

Pomidor, zwłaszcza poddany obróbce termicznej, zawiera w sobie cenny związek zwany likopenem. Jest on antyoksydantem, który neutralizuje wolne rodniki (wolne rodniki mogą powodować wiele chorób w tym nowotwory czy miażdżycę oraz powodują starzenie się organizmu). Likopen ma również wpływ na wygląd naszej skóry - poprawia jej elastyczność i opóźnia proces starzenia się skóry.

Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że oprócz nadawania smaku i aromatu, przyprawy mają także szerokie właściwości lecznicze. Cynamon wspomaga trawienie i poprawia apetyt oraz pomaga utrzymać prawidłowy poziom cukru w organizmie. Pietruszka zapobiega wzdęciom i przyśpiesza trawienie. Kurkuma polepsza krążenie i poprawia wygląd cery a czosnek pomaga w walce z przeziębieniem. Warto więc ograniczyć ilość soli i cukru w kuchni i stosować więcej przypraw, które wzbogacą smak naszych dań i na dodatek dobrze wpłyną na organizm.

Indyjskie curry z klopsami z indyka, groszkiem i ziemniakami:
(na ok. 4 porcje)
Pulpeciki:
*500 g mielonego mięsa z indyka
*cebula
*ząbek czosnku
*pół łyżeczki pieprzu
*pół łyżeczki kminku mielonego
*pół łyżeczki kardamonu
*pół łyżeczki kuminu (kminku rzymskiego)
*szczypta cynamonu
*pół posiekanej natki pietruszki

Sos:
*puszka krojonych pomidorów
*dwie łyżki koncentratu pomidorowego
*puszka groszku w zalewie (lub szklanka groszku mrożonego)
*3-4 średnie młode ziemniaki
*średnia cebula
*papryczka chilli
*dwa średnie ząbki czosnku
*500 ml bulionu mięsnego lub warzywnego (u mnie z kostki)
*pół łyżeczki pieprzu
*pół łyżeczki zmielonego chilli (jeśli ktoś nie przepada za ostrymi potrawami, to pomijamy)
*pół łyżeczki cynamonu
*pół łyżeczki  kuminu
*pół łyżeczki kurkumy
*pół łyżeczki kminku zmielonego
*pół łyżeczki imbiru zmielonego
*pół łyżeczki kolendry zmielonej
*pół posiekanej natki pietruszki
*szczypta soli
*łyżka oliwy z oliwek

Do miski wrzucamy zmielone mięso z indyka i mieszamy z pokrojoną w kostkę cebulą i czosnkiem przeciśniętym przez praskę. Dodajemy pół posiekanej natki pietruszki, przyprawy i wszystko ugniatamy. Formujemy małe klopsiki i kładziemy je na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Pieczemy w 180 stopniach przez 25-30 min. (tak, żeby miały ładny, brązowy kolor). Dokładnie myjemy ziemniaki (ew. obieramy) i kroimy je w kosteczkę. Siekamy drobno cebulę, papryczkę chili i czosnek. Smażymy na patelni z dodatkiem oliwy z oliwek aż do zarumienienia. Do dużego garnka wlewamy 500 ml wody i dodajemy kostkę rosołową (chyba, że ktoś ma już wcześniej przygotowany bulion lub chce go zrobić na warzywach lub mięsie). Do bulionu dodajemy pomidory w zalewie, koncentrat, przyprawy, pietruszkę, ziemniaki oraz cebulkę, czosnek i papryczkę chilli z patelni i gotujemy przez 20 min. (do momentu aż ziemniaki zrobią się miękkie). Klopsy i groszek dodajemy na samym końcu i gotujemy całość jeszcze przez ok. 5 minut. Gotowe! :)






SMACZNEGO! :)


środa, 3 kwietnia 2013

Witam i zapraszam na pierwszy przepis - morszczuk argentyński z masełkiem czosnkowo-ziołowym, z frytkami z piekarnika i surówką "Colesław".



Witam na blogu Oliwkowe inspiracje! Mam nadzieję, że swoimi przepisami, zainspiruję niektórych do pichcenia równie smacznie, co zdrowo. :) Na tym blogu postaram się przedstawiać zdrowsze alternatywy znanych nam bardzo dobrze potraw. Gdzieniegdzie z małymi grzeszkami, ale postaram się je sukcesywnie zwalczać. A teraz zapraszam na mój dzisiejszy obiad, który przygotowałam dla siebie i swojego chłopaka.

Do zalet jedzenia ryb chyba nie muszę nikogo przekonywać. Morszczuk jest chudą rybką, dlatego idealnie nadaje się dla osób dbających o linię. "Ryba wpływa na wszystko" - jest doskonałym źródłem kwasów tłuszczowych omega-3, które chronią przed wieloma chorobami i dodatkowo poprawiają wygląd cery, włosów i paznokci. Samo dobro! :) Ryby w naszym menu powinny występować jak najczęściej.

Fryty z piekarnika są o wiele zdrowszą i mniej kaloryczną alternatywą dla tradycyjnych smażonych, a smakują równie dobrze, jeżeli nie lepiej! :) Mieszamy je z odrobiną oliwy z oliwek i dodajemy ulubione przyprawy. Jedyne czego należy się wystrzegać to sosu do frytek - ciężkie śmietanowe sosy czosnkowe lepiej zastąpić jogurtowym, a keczup zrobić samemu - ze zmiksowanych pomidorów, odrobiny koncentratu i przypraw.

Filety z morszczuka z masełkiem czosnkowo-ziołowym, frytki z piekarnika i surówka.
Porcja dla dwóch osób:
*4 filety z morszczuka argentyńskiego (mrożone, świeże)
*20 g masła (jeżeli chcemy jeszcze bardziej zmniejszyć kaloryczność, to pomijamy)
*cytryna
*przyprawy: świeży czosnek, zioła prowansalskie, sól, pieprz, rozmaryn

Filety opłukujemy ciepłą wodą i osuszamy. Foremkę lub naczynie żaroodporne wykładamy folią aluminiową i kładziemy rybkę. Przyprawiamy filety solą (radzę jak najmniej) i pieprzem. Masło rozgniatamy ze startym czosnkiem i ziołami prowansalskimi i kładziemy w małej ilości na filety (bez masła nacieramy mięso czosnkiem i przyprawiamy). Całość posypujemy rozmarynem. Na foremce układamy czosnek i cytrynę wedle uznania. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na pół godziny.

Frytki:
*4 duże młode ziemniaki
*łyżka oliwy z oliwek
*przyprawa do ziemniaków lub dowolne przyprawy

Ziemniaki porządnie myjemy i kroimy (jeżeli ktoś nie lubi w mundurkach wcześniej je obieramy) na kształt frytek, dodajemy oliwę, przyprawy i wszystko dobrze ze sobą mieszamy. Na blasze wyłożonej papierem do pieczenia wysypujemy frytki i wkładamy do nagrzanego piekarnika na 200 stopni, czekając 20-30 minut (w zależności od preferowanej konsystencji i barwy frytek).

Surówka:
- opakowanie surówki Colesław (niestety nie miałam czasu sama zrobić, ale was do tego zachęcam!)

SMACZNEGO!





Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...